Godzina Trzech Wiedźm to ekonomiczne pojęcie określające chwilę, w której na giełdzie wygasają serie instrumentów pochodnych i dochodzi do prób manipulacji kursami indeksów. Nazwa, nawiązująca do bohaterek sztuki Szekspira, które przepowiedziały Makbetowi zarówno jego krwawą chwałę, jak i kres, może oznaczać dla inwestorów zarówno cudowny przypływ kapitału, jak i tragiczny upadek, który po latach spekulacji nadszedł wraz z Godziną Trzech Wiedźm w 2008 roku. Po czasach sztucznie wytworzonego dobrobytu, globalny kryzys jawi się jako szekspirowska kara. Globalny kryzys nie ominął także Polaków - problem emigracji zarobkowej, zjawisko prekariatu i nieludzka polityka deweloperów, której doświadczyli również poznaniacy to tylko wybrane jego konsekwencje.
Kuratorzy wystawy otwieranej w czwartek w Galerii Piekary, cytując Jane Hardy, zauważają, że dzięki lewicowym intelektualistom "pojawiła się teoretyczna i polityczna alternatywa, wedle której ludzkie szczęście, dobrostan i indywidualność mogą się realizować jedynie w społeczeństwie wolnym od wyzysku i opresji". Na wystawę składają się artystyczne wypowiedzi "młodych gniewnych", wierzących w moc sztuki przemawiającej w służbie społecznej. Swoje prace zaprezentują studenci Akademii Sztuki w Szczecinie, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
Wydarzenie stanowić będzie ważny głos w politycznej dyskusji, zmuszający współczesnych wyznawców neoliberalizmu ekonomicznego do weryfikacji marzeń o "zachodnim" dobrobycie.
Aleksandra Nieścioruk
- "Godzina Trzech Wiedźm"
- Galeria Piekary
- wernisaż - 6.10, g. 18
- wystawa czynna do 10.11