Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Chorych dowcip się trzyma

Są takie choroby, od których można poczuć się tylko lepiej. Wiedzą o tym Chorzy na "Nieznośną lekkość hitów". Zabrzmiało dziwnie? Cóż, na koncercie w Meskalinie z pewnością będzie jeszcze dziwniej.

. - grafika artykułu
fot. M. Korneluk/materiały prasowe

Chorzy to projekt już z samego założenia balansujący na granicy. Jak podkreślają z dumą jego członkowie, ich beztroska twórczość to jedyny w swoim rodzaju rock społeczny. Nazwa gatunku budzi jednoznaczne skojarzenia z muzyką zaangażowaną, ale to tylko pierwsza z wielu zmyłek, jakie napotka każdy potencjalny słuchacz chcący zapoznać się z repertuarem grupy, w czym ta zresztą wcale nie ułatwia mu sprawy. Jej piosenki, umiejscowione gdzieś pomiędzy mimowolną konsternacją a dreszczem wstydu, to z pewnością propozycja nie dla każdego. Jak trafnie napisał jeden z internautów, "jeśli nie wiadomo o co chodzi, to może chodzić o Chorych".

A-Moll, D-Dur, D-Moll, Kill'em All...

O zespół, który wbrew przypuszczeniom wcale nie stoi na tyle blisko sceny offowej, by nie poradzić sobie na powierzchni. Z mainstreamem flirtuje już od dłuższego czasu, choć chyba tylko po to, by go bezpardonowo wyśmiać. W tym załoga Olka Różanka nie ma sobie równych. Weźmy za przykład jej debiutancki album o wdzięcznym tytule "Skończyliśmy się na "Kill'em all". Nawiązujące do popularnego określenia, chętnie stosowanego przez marudy głoszące, iż wszystko co w muzyce dobre, dobiegło końca przynajmniej w poprzedniej dekadzie. Dla Chorych takie czasy są jak woda na młyn.

Rzut beretem do ciebie mam, lecz beret nieco zryty

Panowie są z nami szczerzy do bólu. Ich romantyczne wyznanie "Kocham cię dziwko" ustępuje palącemu pytaniu o to, "Co się stało z polską piłką?". Dumna deklaracja "Wystąpimy na OFF-ie!" pytaniu "Czy wierzysz w kosmitów?", które zadane w towarzystwie takich gości jak Stanisław Soyka, Piotr Cugowski, Piotr Banach czy Piotr "Gutek" Gutkowski nabiera absurdalnej powagi, przy której...trudno nie pęknąć ze śmiechu. To właśnie misja Chorych - zerwać nam boki, zarażać śmiechem za pomocą wysoce niekonwencjonalnych środków.

Nie cierpię za miliony, cierpię za stówkę

Robią to na tyle skutecznie, że przeziębił się nawet Artur Andrus, który pod wpływem tej muzycznej gorączki zaczął puszczać piosenki zespołu z nienaturalną wręcz regularnością w trójkowej Akademii Rozrywki. Wkrótce na oddział trafili kolejni pacjenci, goście drugiej, jeszcze bardziej alternatywnej płyty Chorych pt. "Nieznośna lekkość hitów". System immunologiczny zawiódł zarówno wątłych chłopców w rodzaju Czesława Mozila i CeZika, jak i hardych rockmanów - Krzysztofa Zalewskiego i Damiana Ukeje. Cała czwórka jednym głosem zaśpiewała, że "Każdy mężczyzna ma w sobie coś z geja".

A gdybym siebie sprzedać miał, zdechłbym od rutyny

Czym zaskoczą nas chłopaki podczas nadchodzącego koncertu w Meskalinie? Trudno się tego domyślić, skoro już nawet określenie ich stylu przysparza wiele kłopotu. Chyba o wiele lepiej pisać o Chorych jak o formie artystycznego manifestu niż zespołu w klasycznej formie. Manifestu wytykającego postępującą głupotę, która jak - nomen omen - choroba toczy muzyczny przemysł, każąc nam tańczyć pod "taką sobie" melodię. Z pewnością tego rodzaju grupy nigdy nie będą skutecznym remedium na rozwój tej przykrej sytuacji, w której powoli zbliżamy się do ściany. Jednak pośmiać się, by coś sobie uświadomić, zawsze warto. Nawet jeśli miałby nas rozboleć brzuch.

Sebastian Gabryel

  • Chorzy
  • Meskalina (Stary Rynek 6)
  • 6.10, g. 19
  • wstęp wolny