Podczas godzinnego seansu wyświetlonych zostanie pięć filmów. Będzie to m.in. animacja "Borrowed Time" w reżyserii Andrew Coatsa i Lou Hamou-Lhadj, której bohater - przemęczony szeryf - wraca wspomnieniami do wypadku o jakim wolałby zapomnieć. A także film "Pearl" w reżyserii Patricka Osborne'a, który zabiera widzów w muzyczną podróż samochodem. Bohaterami tego obrazu są ojciec i jego nastoletnia, zbuntowana córka. - Polecam szczególnie animację "Blind Vaysha" - historię dziewczynki, która ma niezwykły dar - jednym okiem widzi przyszłość, a drugim przeszłość, przez co nigdy nie jest w stanie widzieć tego, co się dzieje w czasie rzeczywistym - mówi Emilia Mazik z Fundacji Ad Arte. Reżyserem obrazu polecanego przez koordynatorkę programu Short Waves Festival jest Theodore Ushev.
W zestawie Oscar® Nominated Shorts 2017 znalazły się także takie filmy jak: niełatwy "Pear Cider and Cigarettes" - dzieło Roberta Valley'a, portretujące chłopaka po wypadku, którego ojciec próbuje wyciągnąć z alkoholizmu oraz obraz powstały w wytwórni Pixar Animation Studios, czyli "Piper". Dziś już wiadomo, że ta właśnie krótka opowieść o głodnym pisklęciu brodźca, które po raz pierwszy opuszcza gniazdo w poszukiwaniu jedzenia na wybrzeżu, zdobyła w tym roku statuetkę Oscara. Twórcą filmu jest Kanadyjczyk Alan Barillaro.
Spotkanie z krótkimi animacjami to jednak tylko niewielka zapowiedź tego, co zobaczymy podczas kolejnej edycji Short Waves Festival, który rozpocznie się 21 marca. Wydarzenie zainauguruje pokaz krótkich fabuł, które w tym roku również walczyły o nagrodę przyznawaną przez Amerykańską Akademię Filmową. - W trakcie dwóch godzin pokazu oscarowych fabuł będziemy mieć do czynienia z całą paletą emocji - zachęca do udziału w seansie koordynatorka wydarzenia. - Siłą krótkiego metrażu jest jego różnorodność - mówi.
Monika Nawrocka-Leśnik
- Pokazy Oscar® Nominated Shorts 2017: Animacje
- kino Rialto
- 7.03, g. 20.15
- bilety: 19 zł (normalny) i 16 zł (ulgowy)