Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Podróż na koniec świata

Tytułowy bohater filmu jest nie byle kim, bo noblistą w dziedzinie literatury. I właśnie od wręczenia tej nagrody zaczyna opowieść reżyserski duet Duprat i Cohn. Honorowy obywatel wchodzi do polskich kin szóstego stycznia.

. - grafika artykułu
fot. materiały dystrybutora

Pisarz Daniel Mantovani (w tej roli, nagrodzony na festiwalu w Wenecji, Oscar Martinez), miast składać hołdy szwedzkiej akademii, skarży się w przemówieniu, że Nobel zamieni go w żywego klasyka i stanie się dla niego gwoździem do trumny. Faktycznie, pięć lat później Mantovani jedynie odcina kupony od swojej sławy. Niczego przez ten czas nie napisał. Trochę z nudów, trochę z przekory decyduje się przyjąć zaproszenie do rodzinnego miasteczka, z którego uciekł wiele lat temu i które - w mało pochlebny sposób - opisał na kartach powieści. Władze Salas chcą mu teraz przyznać tytuł honorowego obywatela.

Na miejscu Daniel musi odbębnić "program oficjalny", który przewiduje m.in. przejazd wozem strażackim w towarzystwie miss miasteczka. Zostaje także jurorem w konkursie malarskim, naraża się jednak swoimi werdyktami lokalnym prominentom. Co gorsza, musi też stawić czoło dawnym animozjom i pretensjom, o których zdążył zapomnieć w toku swego nobliwego życia. To, co miało być podróżą sentymentalną, zmienia się niemalże w koszmar rodem z taniego horroru - jednego z tych, w których niczego nieświadomy turysta trafia do zapomnianej przez Boga, piekielnej mieściny.

Ale zdecydowanie więcej niż makabry jest w Honorowym obywatelu gorzkiego humoru, znanego z filmów Formana, z opowiadań Czechowa czy... z polskiego kina rozgrywającego się na prowincji. Zadziwiające, ile wspólnego mają ze sobą małe miasteczka na całym świecie! Mantovani uważa, że Salas zastygło w "ignorancji i prostactwie". Sam jednak, ze swym protekcjonalnym stosunkiem i poczuciem moralnej wyższości, prosi się o to, by dać mu nauczkę. Nie jest zresztą bezbronny - Honorowy obywatel to bowiem opowieść także o tym, że literatura bywa najlepszą zemstą.

Bartosz Żurawiecki

  • Honorowy obywatel (El ciudadano ilustre)
  • reż. Gastón Duprat, Mariano Cohn
  • premiera 6.01