"Koncerty tego zespołu to prawdziwe piekło! Oni każdy klub pozostawiają w ruinie!" - czytamy w jednym z komentarzy pod klipem do Hard Lessons. Swoją drogą, wystarczy kilka jego sekund, by na własne oczy zobaczyć, jak wielkie szaleństwo potrafi rozpętać legendarna ekipa Scotta Vogla - wokalisty, który pewnego dnia postawił wszystko na jedną kartę - zrezygnował z normalnego życia, postanawiając, że odtąd będzie wyłącznie w trasie. To facet, któremu nie straszne ani przepuklina, ani złamane kończyny - zawsze daje z siebie wszystko i jak sam podkreśla, będzie grać dopóki będzie żyć.

Efekt? Co najmniej udany, bo wspólnie z kolegami z kapeli już dawno osiągnął w hardcorze wszystko, co można by mieć. Za sprawą takich płyt jak Lowest Of The Low (2003), One With The Underdogs" (2004) czy Keepers Of The Faith (2010), Terror przeszedł do historii sceny HC, inspirując kolejne pokolenia metalowych punków, spragnionych taniego alkoholu i gitarowego hałasu wprost z ulicznego rynsztoka. Jednocześnie Vogel i spółka wciąż dotrzymują obietnicy - właściwie nie ma roku, by zrobili sobie przerwę od koncertów granych na całym świecie. Jednak co równie ważne, nigdy też nie zapominają o studiu, wciąż dostarczając nam nowego materiału.

I w tym miejscu dochodzimy do Pain Into Power (2022) - ósmego krążka w dyskografii Terroru, który choć krótki, to na tyle treściwy, że powinien nasycić każdego miłośnika surowego hardcore'u. Tu nie ma miejsca na rozgrzewkę - tytułowy numer na otwarcie to brutalne preludium wyłącznie do jazdy po bandzie. "To nasz czas, by wyrównać rachunki / Wciąż oddani hardcore'owi!" (tłum.) - krzyczy Vogel, a my już wiemy, że ci panowie nie żartują. Ale bardzo mocną stroną tej płyty są również riffy - te z Boundless Contempt i One Thousand Lies nie wychodzą z głowy na długo, zwłaszcza, że przenoszą nas do najlepszych dla tej muzyki lat dziewięćdziesiątych. Fajnie wypadły też numery, w których do głosu dochodzi młoda krew - Madison Watkins z Year Of The Knife i Crystal Pak z Initiate.

Ale nawet takie grupy jak Terror nie samym hardcore'm żyją. Dowodem na to jest choćby The Hardest Truth - utwór niemal thrash metalowy, z solówką wybijającą się na pierwszy plan. Co jednak najważniejsze, w którąkolwiek stronę nie udaliby się ci wariaci, zawsze robią to z sensem oraz naprawdę mocnym przekazem. Bo kiedy Scott wrzeszczy o "dzieciakach biegających po mieście z naładowanymi pistoletami" i "umysłami pełnymi nienawiści", to aż przechodzą ciarki. "Nienawidzimy siebie nawzajem, bo nienawidzimy siebie samych!" (tłum.) - ciska słowami niczym kulami z glocka, nie pozwalając nam na jakikolwiek oddech. Terror wciąż jest wierny samemu sobie - bezkompromisowy, szorstki i bezpośredni. Jeśli macie odwagę się z nim zmierzyć, to 2progi stoją przed Wami otworem!

Sebastian Gabryel

• Terror
• 29.03, g. 20
• 2progi
• bilety: 139 zł

@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024