Festiwal Pora na Skandynawię powstał w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie regionem nordyckim. Pierwsza edycja odbyła się pod hasłem "Dziewczyny, wiedźmy, siostry. Kobiety w kulturze Skandynawii", później były jeszcze m.in. "Mroczna Skandynawia" i "Peryferia Skandynawii". W tym roku program zbudowany został wokół pojęcia "hygge". Duńczycy opisują tym słowem błogość, relaks i radość płynącą z danej chwili. Podobno stało się ono charakterystyczne dla ich kulturowej tożsamości, podobnie jak wolność dla Amerykanów czy umiłowanie porządku dla Niemców. Duńczykom filozofię "hygge" udało się wyeksportować. W ubiegłym roku w polskim przekładzie pojawiły się trzy książki, będące próbą wyjaśnienia tego fenomenu.

Program tegorocznej Pory na Skandynawię zdominowało współczesne kino. Zaprezentowane zostaną takie tytuły jak: świecący triumfy w Cannes "Kłopotliwy człowiek" w reżyserii Jensa Liena i "Obce niebo" w reżyserii Dariusza Gajewskiego. Ten ostatni to opowieść o mieszkającej w Szwecji polskiej rodzinie, której w wyniku serii nieporozumień zostaje odebrana córka. Pokazana zostanie także "Szwedzka teoria miłości", czyli głośny dokument z 2015 roku, w którym Erik Gandini przekonuje widzów, że Szwedów ocalić może tylko powrót do wartości tradycyjnych reprezentowanych przez religię i rodzinę.

Młodszych widzów organizatorzy zapraszają natomiast na Skandynawskie Poranki, podczas których wyświetlone zostaną filmy z cyklu "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai". Dzieci mogą wziąć udział także w szwedzkiej zabawie - Tipspromenad. - W przestrzeni zamku ukryte zostaną zadania na spostrzegawczość i pytania dotyczące Sztokholmu, Szwecji i książek Astrid Lindgren. Ten, kto je odnajdzie i poprawnie rozwiąże, otrzyma tytuł Prawdziwego Znawcy Szwecji - zachęcają do udziału organizatorzy.

W ramach Pory na Skandynawię odbędą się także spotkania literackie, m.in. z Natalią Kołaczek wokół książki "I cóż, że o Szwecji", w której autorka opowiada m.in. o tym jak dogadać się z małomównym Szwedem i co to jest "syndrom Bullerbyn". Z czytelnikami spotka się także Agneta Pleijel jedna z najważniejszych i najciekawszych szwedzkich powieściopisarek, autorka autobiograficznej książki "Wróżba. Wspomnienia dziewczynki". Z kolei Maciej Czarnecki, dziennikarz "Gazety Wyborczej", opowie o "Dzieciach Norwegii". "Przyznaję, że czytałem tę książkę z niezdrowym podnieceniem, czekając, aż autorowi powinie się noga. Zamykam ją z podziwem dla Macieja Czarneckiego. Zderzenie polskiej mentalności z nordyckim państwem opiekuńczym to temat pełen pokus: tyle w nim emocji, frustracji i mitów. Aż się prosi o reportaż gniewny. Lecz Maciej Czarnecki wolałby zrozumieć, zanim się oburzy. Opisuje więc historie i uczucia swoich bohaterów, a sam sprawdza mity, te polskie, i te norweskie. Aż w końcu rozumiemy, dlaczego na proste pytanie: co ma robić biedny człowiek, żeby mu nie zabrali dzieci?, nie ma w Norwegii dobrej odpowiedzi. Koronkowa robota" - pisze o tytule Maciej Zaremba Bielawski.

Monika Nawrocka-Leśnik

• Pora na Skandynawię: granice hygge
• CK Zamek
• organizatorzy: Katedra Skandynawistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Centrum Kultury Zamek
• 11-16.03