Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

O sprawczości

- Zmiana zaczyna się od tego, co najbliżej własnego podwórka - mówią członkowie Kolektywu Aktywne Miasto, którego misją jest inspirowanie lokalnej społeczności do podejmowania małych kroków prowadzących do wielkich zmian.

Ludzie w podgrupach siedzą wokół stolików. Na stole kolorowe kartki, ktoś rysuje, reszta się temu przygląda. - grafika artykułu
Pracownia Aktywności Lokalnej, fot. Ula Jocz

Kolektyw to połączenie głosów trzech Stowarzyszeń: Młodych Animatorów Kultury, Zielonej Grupy i Schronu Kultury Europa. Ich pierwszym wspólnym projektem, skierowanym do poznaniaków, którzy interesują się działaniami w obrębie miejskiej ekologii, jest Pracownia Aktywności Lokalnej. Inicjatywa obejmuje trzy osiedla - Główną, Wildę i Dębiec i łączy grupę 26 uczestników i uczestniczek. Sama Pracownia mówi o sobie, że jest intensywnym kursem aktywizmu miejskiego. Do udziału zaproszeni zostali wszyscy, którym bliski jest zrównoważony rozwój, ochrona przyrodniczego dziedzictwa i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym w lokalnej skali.

Tegoroczna edycja rozpoczęła się z początkiem roku i jest pilotażowym projektem Kolektywu. - W 2020 roku razem z Danielem Stachułą ze SMAK-u i Tomkiem Szwałkiem ze Schronu Kultury Europa odbyliśmy wizytę studyjną we Wrocławiu. Był to intensywny czas. Udało nam się zmapować całą wrocławską kulturę, która na osiedlach jest faktycznie bardzo mocno rozwinięta. Przekonaliśmy się, że to co robimy w Poznaniu może wyglądać jeszcze lepiej. Przyjrzeliśmy się metodzie street workingu i ogrodom społecznym, rozmawialiśmy o potencjalnych partnerstwach i korzyściach z nich wynikających - bardzo nas to zainspirowało. Zaczęła w nas kiełkować myśl o tym by połączyć siły, co doprowadziło do wspólnego spotkania i pierwszych szkiców nad Pracownią - opowiada Zuzanna Głowacka ze Stowarzyszenia Młodych Animatorów Kultury (SMAK).

Nie bez znaczenia było również doświadczenie każdego z trzech założycielskich stowarzyszeń zarówno w zarządzaniu projektami inicjowanymi przez lokalne społeczności, jak i we wspieraniu ich w realizacji od początku do końca własnych założeń. - Jako organizacje Kolektywu Aktywne Miasto na co dzień pracujemy na poznańskich osiedlach. Uczestniczymy też w miejskim programie Centrum Inicjatyw Lokalnych. Mieszkańcy i mieszkanki mogą zgłosić się do nas z pomysłami, a my mamy środki finansowe na to, by je zrealizować. Wykorzystując metodę pracy, którą jest organizowanie społeczności lokalnej, staramy się wzmacniać ich aktywność. Potrzeba stworzenia projektu skierowanego do młodych aktywistów i aktywistek wynikała zatem z wieloletniej obserwacji tych działań - tłumaczy Zuzanna Głowacka.

Kurs podzielony został na dwie części. Na tę terenowo-warsztatową składały się spacery badawcze i warsztaty z zakresu ochrony środowiska, prowadzone między innymi przez Koalicję ZaZieleń Poznań, Dziewczyny w Naturze oraz architektów zieleni i wykładowczynie związane z Uniwersytetem Przyrodniczym i Uniwersytetem Artystycznym. Uczestniczki i uczestnicy poruszali tematy związane z obecnością zieleni i wody w mieście, a także z projektowaniem i wdrażaniem "zielonych" inicjatyw.

- Po pięciu zorganizowanych w ramach Pracowni Aktywności Lokalnej zjazdach wiemy, że może ona być rozwijana w różnych kierunkach. Nie tylko w obszarze miejskiej ekologii, ale również animacji kultury czy diagnoz i konsultacji społecznych. Możliwości jest ogrom. Bardzo będziemy tutaj polegać na opiniach i wrażeniach uczestników. Co mnie zaskoczyło? Różnorodność zasobów w ramach jednej grupy. Są tu osoby, które mają doświadczenie w dziedzinie marketingu, projektowania graficznego, lokalni artyści i artystki, osoby posiadające ogromną wiedzę na temat ekologii. I właśnie dzięki tej różnorodności rodzi się coś bardzo cennego. Uczestniczki i uczestnicy Pracowni stają się samodzielni w działaniach na rzecz miasta. Dostrzegamy jak ważne jest tworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń i kompetencji - mówi Zuzanna Głowacka.

Część druga kursu obejmuje wprowadzenie wypracowanych inicjatyw w życie. Kolektyw nadzoruje przygotowanie aż 12. ekologicznych akcji - wśród nich znajduje się ekologiczny podcast, mała retencja czy robienie sąsiedzkich przetworów o wdzięcznej nazwie "dżem session". Są i działania, które już udało się zrealizować: powstały domowe kompostowniki oraz błotny piknik dla dzieci w Ogrodzie Sąsiedzkim.  - Żyjemy w czasach, w których wszyscy jesteśmy w pędzie. Czasem trudno jest pogodzić naszą dodatkową aktywność z pracą, życiem osobistym czy codziennymi problemami. Ten impuls, który pcha nas do działania, może się szybko wypalić, dlatego ważne jest bycie w grupie. Im więcej osób, które chcą zrobić coś dla najbliższego otoczenia i mają w sobie moc pociągania za sobą innych, tym większa pewność, że ta iskra nie zgaśnie - podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia.

Pracownia Aktywności Lokalnej to miejsce, któremu nie można nie kibicować. Ich wizja, misja i działalność nie tylko inspirują, ale też po ludzku dodają otuchy. Pozwalają mieć nadzieję, że nadal są rzeczy, na które mamy wpływ, i że skala tych rzeczy tylko w teorii jest mikro. Kolektyw jest kolejnym dowodem na to, jak ogromny potencjał tkwi w NGO-sach i ile dobrego może się wydarzyć, jeśli tylko pozwoli im się działać i dopuści ich głos do głównego dyskursu na temat stanu, możliwości i potrzeb mieszkańców tego Miasta.

- Każdy ma możliwość, by działać. Aktywność społeczna to nie tylko szeroko zakrojone pomocowe działania, ale i zorganizowanie kolacji dla sąsiadów z kamienicy, wspólne posadzenie drzewa albo wymienna opieka nad dziećmi. Warto podejmować te małe, codzienne działania i mieć realny wpływ na codzienność. Pracownia Aktywności Lokalnej to projekt o sprawczości; każdy może być sprawczy i warto tym podejściem zarażać innych - podkreśla Zuzanna Głowacka.

Marta Szostak

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023